środa, 10 października 2012

MÓJ PIERWSZY KILOGRAM

25 sierpnia 2011

    Dzisiejszy dzień jest dla mnie ważny. Po miesiącu ćwiczeń i stosowania diety, pora na ważenie i pomiary. Ubrania są luźniejsze, jest mi lżej, czuję się świetnie!
Staje na wadze 94, 5 kg . Jestem pod wielkim wrażeniem, aż nie dowierzam, sprawdzam jeszcze raz, waga pokazuje ten sam wynik. Schudłam 4, 5 kg, super, to więcej niż oczekiwałam. Jestem szczęśliwa i dumna z siebie. Opłacało się słuchać rad trenera oraz wylewać pot na siłowni! Chodzę na treningi z radością, bo wysiłek fizyczny sprawia mi wielką satysfakcję a dziś dodatkowo mogę się pochwalić moimi efektami. JUŻ WIEM, ŻE MOŻNA - TYLKO WYSTARCZY CHCIEĆ. To jest takie proste, wystarczy zmienić swoje nawyki żywieniowe, dużo ruchu a życie staje się piękniejsze. Kiedyś nie jadłam śniadań, teraz moim pierwszym porannym posiłkiem jest porcja ulubionej owsianki, która jest dla mnie paliwem i daje mi energię na cały dzień. Moje pierwsze zgubione kilogramy, tak bardzo dodały mi skrzydeł i pewności siebie, że jestem przekonana, iż obrałam dobrą drogę. Znalazłam w końcu sposób na siebie. Mam swój cel i małymi kroczkami do niego idę …A wspieram się kijami. Jedną z form treningu jest Nordic Walking. Bardzo mi odpowiada ruch na świeżym powietrzu, mogę iść w grupie lub sama. Jest to jeden z wielu sposobów na odchudzanie z przyjemnością. Bo przecież to ma być przyjemność, prawda?

                                                                                                   Jola

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

podziel się z nami Twoimi spostrzeżeniami...